Wychowanie maluchów małych i większych

mamuch · Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Mam nadzieję, że nie obrazicie sie, ze dałam cos trochę " z innej beczki" i to wrzuciłam to w nowy temat.
Jednak myślę, że to bardzo ważne , a jednoczesnie ściśle związane z uczeniem.
Na poczatek chciałbym namówić was ,żebyście przeczytały super sensowne i pomocne w wychowaniu książki 2 autorek: Faber i Mazlish - to tytuły: Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały.
Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły

Jak mówić do nastolatków, żeby nas słuchały, jak słuchać, żeby z nami rozmawiały

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole

Rodzeństwo bez rywalizacji

Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci

A to link do wydawnictwa
[link widoczny dla zalogowanych]

Dla mnie to biblia wychowania- najlepiej przeczytać póki dzieci są małe!

Mamsko · Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Świetny pomysł! Sama się nad tym zastanawiałam Very Happy

. Może ujawnią się jakieś ekspertki wśród nas? Staramy się wszechstronnie rozwijać nasze dzieci, uczymy czytać, liczyć itp, ale jak wychować dziecko, żeby później samo chciało coś osiągnąć i potrafiło samodzielnie się uczyć? Pewnie wszyscy znają przypadki tzw "zdolnych leni", jak tego uniknąć? A z drugiej strony nie wychować dziecka nadmiernie ambitnego, które zawsze musi być naj i każdą porażkę przeżywa jak koniec świata?
Dzięki Mamuch za podpowiedź lektury i rozpoczęcie ciekawego wątku Very Happy

momoni · Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

jestem właśnie w trakcie warsztatów dla rodziców opartych na wspomnianych książkach. w domu dzieją się rzeczy magiczne! Laughing

moje relacje z małą zmieniają się z dnia na dzień, ale także z mężem i ogólnie otoczeniem - na plus. nie wiem, czy wystarczy samo przeczytanie książek, zwłaszcza, że czyta się je "jednym tchem"... same wiecie, jak trudno zmienić przyzwyczajenia i język w jakim się komunikujemy... nie mówiąc już o nauczeniu się odczuwania swoich emocji, mówienia o nich, nazywania emocji dziecka, uczenia go, co czuje i co może z tym zrobić.
ja sama postanowiłam sobie brać "na tapetę" jedną konkretną rzecz, np. sprzątanie zabawek i zachęcanie Julki do "współpracy", jak mamy to już za sobą, to uczymy się np. samodzielnie jeść itd...
generalnie w tym podejściu chodzi o mądre wyznaczanie granic, czyli kochanie i wymaganie.
jeśli są gdzieś w waszej okolicy warsztaty tego typu, to ogromnie namawiam, żeby się wybrać. to świetna inwestycja na przyszłość Very Happy

nowamisia

Rzeczywiście, takie warsztaty to ciekawa rzecz. Na codzień pewnie popełniamy duzo błędów, których nie jestesmy nawet świadomi.
Momoni , a jak u Ciebie te warsztaty sie nazywają? Z chęcia poszukam w swoim mieście.

momoni · Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

warsztaty nazywają się "Szkoła dla rodziców i wychowawców", są prowadzone przez pedagogów/ psychologów przeszkolonych przez Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej (CMPPP - co za nazwa!).
Oto informacje z ich strony. na pewno można też znaleźć tam szczegóły o warsztatach w twojej okolicy:

http://www.cmppp.edu.pl/node/8706

Szkoła dla Rodziców i Wychowawców to program spotkań dla każdego, kto szuka sposobu na nawiązanie głębszych i cieplejszych relacji z dziećmi lub wychowankami.

Jego głównym celem jest wspieranie rodziców i wychowawców w radzeniu sobie w codziennych kontaktach z dziećmi i młodzieżą. Nauka umiejętności lepszego porozumiewania się, refleksja nad własną postawą wychowawczą, wymiana doświadczeń, to małe kroki ku głębszej relacji, dającej zadowolenie, poczucie wzajemnej bliskości. To także nauka dialogu i kształtowanie więzi opartych na wzajemnym szacunku.

Główne motto Szkoły dla Rodziców i Wychowawców brzmi: Wychowywać to kochać i wymagać.

Ucząc umiejętności otwartego porozumiewania się w rodzinie program jednocześnie przyczynia się do budowania silnej więzi między rodzicami a dziećmi, co (zgodnie z wynikami badań J. D. Hawkinsa) sprawia, że jest on także programem profilaktycznym.

Program w dużej części bazuje na cyklu książek A. Faber i E. Mazlish pt. „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”, „Rodzeństwo bez rywalizacji. Jak pomóc własnym dzieciom żyć w zgodzie, żeby samemu żyć z godnością”, „Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci. Twoja droga do szczęśliwej rodziny”, „Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole”, „Jak mówić do nastolatków, żeby nas słuchały. Jak słuchać, żeby z nami rozmawiały” (Wydawnictwo Media Rodzina).

Szkoła dla Rodziców i Wychowawców uczy nie tyle „metod” co budowania relacji w duchu podmiotowości i dialogu.

Tematyka zajęć:

Część I – Budowanie relacji dorosły − dziecko, a w tym:

* wyrażanie oczekiwań i ograniczeń tak, aby były przez dziecko respektowane,
* rozpoznawanie, wyrażanie i akceptowanie uczuć,
* aktywne, wspierające słuchanie,
* motywowanie dziecka do współdziałania,
* modyfikowanie niepożądanych lub nieodpowiednich zachowań dziecka,
* uwalnianie dzieci od grania narzuconych ról w domu i szkole,
* wspieranie procesu usamodzielniania się dziecka,
* budowanie realnego poczucia własnej wartości dziecka,
* konstruktywne rozwiązywanie konfliktów.

Część II – Wspieranie procesu budowania wzajemnych (opartych na więzi i szacunku) relacji między dziećmi:

* rywalizacja i zazdrość między dziećmi,
* kłótnie, bójki dzieci i różne inne trudności,
* problem sprawiedliwości, ulubieńców i egoizmu,
* wpływ ról na relacje między dziećmi.

Część III – dla rodziców i wychowawców nastolatków uwzględniająca problemy wieku dorastania:

* młodzieńczy bunt,
* pragnienie akceptacji,
* potrzeba decydowania o sobie,
* przedwczesne zainteresowanie seksem,
* narkotyki,
* niebezpieczeństwo mediów.

ja jestem na razie po części pierwszej. minęło trochę czasu od zakończenia... a umiejętności pozostały Very Happy

ogromnie zachęcam wszystkich.

nowamisia

Wielkie dzięki momoni Very Happy

Zaraz sobie poczytam. Brzmi bardzo zachęcająco....

mamuch · Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Nowamisiu ,
Tez byłam na takich warsztatach z mężem ( to najlepszy układ, jeśli da się)- i rzeczywiście bardzo godne polecenia jesli prowadzi je ktos sensowny. Wrzuc w googla warsztaty dla rodziców, Faber , mazlish, Poznań - wyskakuje troche propozycji np ta [link widoczny dla zalogowanych]
Na pewno częśc takich kursów jest płatnych, niekiedy słono, są tez ( Przynajmniej w moim miescie) darmowe- ja na taki chodziłam i był super!
Pozdrawiam Smile

MarDeb · Dołączył: 15 Sie 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Kluczem jest motywacja i to ta wewnętrzna. Trzeba dziecko pozwalć rozwijać swoje pasje i je wykorzystywać do pracy i uczenia się. My w przedszkolu używamy połączenia metody projektów i psychologii behawioralnej.