www.naukaczytania.fora.pl :: Dzieci czytają i nie tylko
Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Pomysły, wrazenia i spostrzezenia czyli wyszło w praniu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna -> Czytanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baśka




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 17, 2008, 11:54:01
Dzięki dziewczyny za wszystkie informacje w tym watku Smile Onore - super że przytoczyłąś nam swoja korespondencję!!!
Ja z moim maluchem bawię sie na razie sporadycznie i w sposób nieuporządkowany (niestety jestem mocno zapracowaną mamą i bardzo nad tym ubolewam) ale Karol tez jest wielkim miłośnikiem ksiażek - od maleńkości były jego ulubioną zabawką i tak pozostało - potrafi bardzo długo "czytać" je, przyglądając sie uwaznie obrazkom i i napisom, zdejmując ze swojej półki kolejne pozycje...niestety - nie mówi - nie biorąc oczywiście pod uwagę kilku słów i wyrażeń ale głównie w jego języku Smile gadułą zdecydowanie nie jest - nawet nie mówi niektórych wyrazów które juz kiedyś powtarzał...pyta o wszystko "co to?" ale nie powtarza po nas odpowiedzi, za to rozumie wszystko i słyszy bardzo dobrze - tego jesteśmy pewni. Czytać uwielbia - ponieważ bardzo lubi słowo tata to teraz nawet jak wyjdzie na dwór to wszystkie napisy na sklepach czyta jako "tata" Smile i co dziwne - głoskuje słowo tata albo tato - chociaż my nigdy go tego nie uczyliśmy!!!
Dziewczyny napiszcie jak u Was było/jest z mową maluchów - może znacie jakieś metody zachęcania dziecka do mówienia - oczywiscie wszyscy do niego dużo mówimy od urodzenia (a nawet wcześniej Smile , tak samo dużo czytamy, ale to u nas nie działa Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anchor




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Luty 18, 2008, 2:06:50
Baśka, myślę, ze nie masz się co martwic, ze mały jeszcze nie mówie. Sa dzieci (znam takie przypadki), które długo nie mówiły, a jak juz zaczynały to od razu zdaniami złozonymi Smile Moja Ania jest trochę młodsza (16 miesięcy) - i tez duzo jeszcze nie mówi (choć akurat ona sporo mówi po swojemu). Z tego co czytałam - trzeba do dziecka dużo mówić, odpowiadać, pokazywać, tłumaczyć i delikatnie zachęcać do powtarzania, ale nie naciskac - zeby maluch się nie zniechęcił, ze mu nie wychodzi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chili77




Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Luty 18, 2008, 3:26:34
Witam! Wkrótce mój synek kończy 3 miesiące i zabieram się do pracy i oczywiście zaczęły mnie dopadać różne wątpliwości. Tak tu wszystkie zachwalacie pokazywanie sesji z komputera, a ja nie wiem, czy jednak dla takiego malucha to nie lepiej pokazywać karty, co o tym myślicie?
Jak zacznę to oczywiście będę miała więcej pytań...
Pozdrawiam wszystkie mamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 18, 2008, 3:56:59
chili, ja pokazywalam kartony Krysi 9 miesiecy zanim pokazalam pierwsza prezentacje, wczesniej nie dalabym rady bo bym tych wielkoch slow nie pomiescila
teraz ciesze sie ze mnie to odciazy z produkcja materjalu pozatym to jest i tak w zastepstwie 1 sesji, te prezentacje to ma byc wsparcie dla tych mam ktore juz maja wprawe a chcialy by cos ciekawego dolaczyc, urozmaicic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ivka76




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Luty 18, 2008, 4:29:55
Ja pokazuję karty również 7m-cznej dzidzi i próbowałam pokazać jej prezentacje na kompie bez obrazków - jest na to zbyt mała, zbyt wiele rzeczy ją rozprasza, jest ciekawszych od wyrazów z ekranu.
Poprzestanę więc na papierowych kartach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onore




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łowicz

PostWysłany: Luty 18, 2008, 5:43:07
Baśka w ogóle sie tym nie przejmuj ze malutki słabo mówi. Przyjdzie czas to zacznie. Mysle ze chłopcy zawsze mówia troszke później. Choc są wyjatki od reguły. Mój straszy syn zaczał mówic jak miał ponad dwa llatak. marysia natomista jak miała rok z kawałkiem mówiła całymi zdaniami. takze kazde dziecko rozwija sie inaczej i swoim indywidualnym tokiem. Moich kolezanek synowie (nota bene rówiesnicy Marysi 0 3 latkowie) mówia bardzo mało natomisat tak jak piszezs wszystko rozumieja i na swój sposób powiedza, pokaza etc. Jednym słowe osiagaja swój cel.
Laughing


My z marysia cały czas przemy do przodu. Dzisiejsze nowe wyrazy to MUfasa, Simba, okrutny, dzielny na to moja córcia a gdzie Nala, Sarabi i Skaza (ulubiona bajka i ksiazka mojeje Marysi). Była przeszczesliwa. Stad wniosek, ze straszedzieciaczki trzeba zaskakiwac interesujacym ich słownictwem.

Jesli chodzi o moje nastawienie do nauki czytania. To za wiele sobie nie obiecuje. Głównym moim załozeniem jest to zeby ułatwic czytanie mojej córce w przyszłosci. A nauke czytanie cały czas traktuje jako zabawe i pewien sposób stymulacji, który w przyszłosci zaprocentuje. I tak wiele juz osiagnełysmy a mianowicie miłość do ksiazek. A to chyba najwazniejsze.

A to jak ,,czyta" moja marysia. Przepraszam za jakosc filmiku, ale był krecony potajemnie, poniewaz jak mała sie zorientuje ze ktos ja podglada lub słucha jej opowiesci od razu przestaje. ten wiek tak ma. Pozdr.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anchor




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Luty 18, 2008, 10:35:16
Onore, film rewelacja! A jaki Marysia ma zasób słownictwa! (tzn. byc moze wszystkie trzylatki tak super mówią, ale ja nie mam porównania, ani doświadczenia z dziecmi w takim wieku Smile ) SUper Smile
oj, jak ja marze, ze kiedyś coś takiego zobacze... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onore




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łowicz

PostWysłany: Luty 18, 2008, 11:38:12
Dzięki Anchor! Jestem taka dumna Embarassed Embarassed , jak kazda mama ze swej pociechy. Dla kazdej z nas jej dziecko jest wyjatkowe i tak to juz jest.

Z pewnoscia i Ty doczekasz sie takiej chwili, kiedy Twoja córcia będzie wypowiadac potok słów na minute. Potrzeba jeszce troszke czasu. Tego Ci życze szczerze, bo to bardzo podniecajaca chwila. Laughing Jak bedzie miała 3 latka i taka stymulacje, to z pewnoscia popisze sie swoim słownictwem. Pewnie jeszcze bardziej zasobniejszym. Jestem tego pewna.

Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toola
Administrator



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Almere

PostWysłany: Luty 18, 2008, 11:45:14
Onore super filmik!! i rzeczywiscie bardzo ladnie mowi corcia, slusznie ze jestes dumna Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onore




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łowicz

PostWysłany: Luty 20, 2008, 6:30:12
Anchor - widze ze pojawił się nam na forum kolejny czytajacy skrzacik. Super fotka, bardzo mi sie podoba i tak trzymac.

Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anchor




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Luty 20, 2008, 9:29:45
Smile Przy okazji uaktualniłam suwaczek, bo poprzedni wskazywał, ze Ania ma rok i 6 miesięcy Smile))) Dwa miesiące do może i nie dużo, ale na tym etapie rozwoju to prawie lata świetlne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onore




Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łowicz

PostWysłany: Marzec 4, 2008, 9:18:37
Tak jak napisałam w innym poscie zaczełam czwarty etap tj. układamy zdania z rozsypanki. Co zauwazyłam> Marysia gubi sie przy duzej ilosci wyrazów w rozsypance. Widze ze czuje sie jak mrówka w dżungli ale jeszce gorzej. zatem na poczatku inicajtywe przejmuje ja i czuje sie pewniej. natomist jak układamy 2 ostanie zdanie i wyrazów w rozsypane jest coraz mniej to jak rzucam hasło i mówie jakie bedzie nastepne zadnie to Marysia dzielnie przynosi mi wyrazy które wywołuje. Moze nie wszystkie ale wiekszosc. zadziwia mnie. I co jej wychodzi jeszce na tym etapie to ułozenie zdania w sensie technicznym. Wie kiedy zaczynamy nowe zadnie i trzeba połozyc wyraz od nowego wersu. Kolejne wyrazy danego zadnia umie ułozyc po kolei w linii poziomej. W trzecim etapie zabawy miała z tym duuuuuuuuuuży problem. Mysle, ze to juz duzo.

Oczywiscie na koniec 3 etapu otrzymała 2 ksiazeczki i była tak zachwycona ze codziennie pyta kiedy jej zrobie nastepne. Dwoje sie i troje poniewaz z ograniczonego zasobu słownictwa i formy jego przedstwienia ułozenie kolejnych pieciu zdan, które miałyby byc trescia ciekwaej ksiazeczki jest dla mnie nie lada wyzwaniem. A do tego jeszce odpowiednie ilustracje to juz nie takie ,,hop siup". Moja Marysie na pewno nie zadowoli sie czyms prostym i mało ciekawym, ze wzgledu chociazby na sój wiek. Wiem po ksizeczce z jej zdejciami i opisami w postaci prostych zadń. szybko poszła na bok. Choc 2 ostanie jeszce ciesza sie powodzeniem. Takze cały czas jestem na etapie tworzenia (na razie w głowie) kolejnego ciekawego i bardzo krótekigo opowiadnia. To tyle z nowych wraen.
Napiszcie mamy jak u was to wygladało badx wyglada. jestem bardzo ciekawa.
Laughing
Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
azja




Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ostrów Wlkp.

PostWysłany: Marzec 11, 2008, 10:43:28
dziewczyny, ja własnie robię zestawy i mam pytanie ile wyrazów wasze dzieci poznały na pierwszym etapie i ile z nich to rzeczowniki, czasowniki i przymiotniki. Przygotowałam 50 rzeczowników, 15 czasowników i 25 przymiotników. A jak było u was z proporcjami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anchor




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Marzec 11, 2008, 12:34:29
Jeśli chodzi o mnie to chyba nie liczyłam ile wyrazów. I tak ciągle dodajesz nowe (nawet gdy przejdziesz do budowy wyrażeń i zdań to pewnie zostawisz sobie jedną sesję tylko z pojedynczymi wyrazami). Zacznij od kilku rzeczowników, ale szybko dodawaj tez czasowiniki i przymiotniki - takie, z których potem uda Ci się ułożyć wyrażenia i zdania i oczywiście jednocześnie takie, z ktorymi dziecko styka się jak najczesciej (lub w przypadku starszych dzieci - takie, które je szczególnie interesują) Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
azja




Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ostrów Wlkp.

PostWysłany: Marzec 11, 2008, 1:09:40
dzięki za odpowiedź Smile wczoraj przeczytałam książkę Domana, teraz się biorę za Rojkowską. Doman zrobil na mnie duze wrażenie. Jak brałam się kilka miesięcy temu za czytania miałam tylko jeden artykuł w necie i nie bardzo mogłam się w tym połapać. Teraz mi się wiele rzeczy wyklarowało i myślę, że lepiej nam pódzie. Wyrazy się drukują i dziś zaczynamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.naukaczytania.fora.pl Strona Główna -> Czytanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin